Kąpiel w bezwarunkowej miłości źródła

Chciałbym polecić pewne ćwiczenie/praktykę, które znakomicie każdego dnia przypomina nam, że każdy człowiek jest energią samego źródła. Warto każdego dnia znaleźć dla siebie odrobinę czasu, podczas którego pozostając z samym sobą, bierze się „kąpiel” w energii miłości źródła. Wspaniałe efekty przychodzą, gdy wykonuje się to ćwiczenie zaraz po przebudzeniu oraz przed zaśnięciem.

Praktyka ta zaczyna się od rozpoznania, że energia bezwarunkowej miłości źródła istnieje przede wszystkim w nas samych. Nie trzeba jej przywoływać, aby przyszła do nas z zewnątrz, tylko wystarczy zanurzyć się w swoim wnętrzu, pozwolić sobie odczuć ją poprzez portal własnego serca.

Jak wygląda praktyka takiej kąpieli? Wystarczy znaleźć cichą przestrzeń, zamknąć oczy, za pomocą słów ustanowić swoje połączenie ze źródłem, wyrazić intencję połączenia i wykąpania się w bezwarunkowej miłości źródła, po czym z poziomu umysłu przejść do przestrzeni serca i wejść w odczuwanie wypływającej z ośrodka naszego serca, stopniowo ogarniającej całe nasze ciało, energii bezwarunkowej miłości źródła. Następnie pozostając w całkowitym zaufaniu do źródła, pozwolić na to, aby jego miłość obmywała całą przestrzeń naszego ciała przez dłuższy czas, czując jak każda komórka ciała, staje się wypełniona tą piękną, świetlistą energią. W tym wszystkim nie ma umysłu, pozostaje tylko jak najgłębsze odczuwanie, z które rodzi się piękna wdzięczność. Jest to bardzo prosta technika, a w prostocie zawsze tkwi największa siła.

Warto pamiętać o tym, że nadając intencję połączenia oraz wykąpania się w energii bezwarunkowej miłości źródła, automatycznie się to już dzieje. Z początku można do końca tego wyraźnie nie czuć, ale to i tak ma miejsce. Nie może być inaczej. Z biegiem czasu, dzięki „wytrenowaniu” stajemy się bardziej wrażliwi i sensytywni, a energia miłości z bardzo subtelnej, staje się coraz mocniejsza, realna i namacalna.

Niezależnie od tego, w jakiej jesteś sytuacji życiowej, czego akurat potrzebujesz w swoim życiu, a także z czego chciałbyś się uwolnić, naprawdę warto każdego dnia odbywać taką energetyczną kąpiel. Za każdym razem, z każdą kolejną kąpielą, wszystko jest w nas przywracane do równowagi, porządku i czystości, do wyjściowego świetlistego stanu. Tak naprawdę, wracamy wtedy do siebie. Harmonizacji ulega cała nasza istota, wraz ze wszystkimi ciałami subtelnymi. Wszystko, co jest w nas zaburzone, przeciążone, zanieczyszczone i wypaczone na poziomie ciała, umysłu, psychiki i emocji jest balansowane oraz uzdrawiane. Transformowane i rozpuszczane są istniejące w nas niskowibracyjne, energetyczne zapisy, tak jak np.: smutek, żal, złość, przygnębienie, nienawiść, zazdrość itd. Jednocześnie wpuszczane są do przestrzeni naszej istoty energię, otwierające nas na życie, m.in.: wiara w siebie, optymizm, siła do działania, cierpliwość, tolerancja, radość.

Energia miłości jest najpotężniejszą uzdrawiającą siłą, jaka istnieje, dlatego bez względu na to, z czym się w danej chwili borykamy, warto jest regularnie i jak najczęściej się w tej energii ugruntowywać. Kąpiel w czystej energii miłości źródła również automatycznie przenosi nas do przestrzeni naszych potencjałów i możliwości, otwiera nas na rozkwit własnej świadomości.

Im częściej się to czyni, tym bardziej stajemy się gotowi, aby wybaczyć sobie oraz innym, oraz odejść od zachowań i nawyków, które tworzą negatywizm, agresywność oraz egoizm. Jak wspominałem, siła tkwi w prostocie. Nasz pogrążony często w bezradności zaprogramowany umysł wymyśla przeróżne sposoby na to, aby jak zmienić to, co chcielibyśmy zmienić, podczas gdy najprostsze rozwiązanie mamy zawsze pod ręką.

Praktyka ta jednoznacznie przyczynia się do tego, że odbudowywana jest nasza relacja ze źródłem. Dzięki niej, z biegiem czasu, rozpuszczany jest istniejący wyłącznie w ludzkim umyśle sztuczny podział, utrzymujący złudne poczucie oddzielenia człowieka od źródła. Zaczyna się odczuwać energię źródła jako istniejącej w nas iskry boskości. Nie można przybliżyć się bliżej Boga, niż wtedy gdy „zatapia się” w energii bezwarunkowej miłości. Również w odniesieniu do rzeczywistości, zanika wrażenie i świadomość tego, co wewnętrzne i zewnętrze, stapiając się i przeistaczając w jedno.

Długofalowa transformacja, której podlegamy dzięki łączeniu i jednoliceniu się z energią bezwarunkowej miłości źródła, doprowadza do tego, że przemieniamy się z człowieka żyjącego w poczuciu oddzielenia od reszty stworzenia, będącego często bezradnym i wystraszonym, w obliczu chaosu, który panuje na zmieniającym się na naszych oczach ziemskim świecie, nierozumiejącym do końca zachodzących zmian, w istotę, która jest mocno zakorzeniona i umocowana w świadomości źródła, z tejże świadomości wyłania się, działa i funkcjonuje na planie ziemskim, jest wypełniona przede wszystkim siłą, współczuciem, spokojem, akceptacją i głębokim zrozumieniem, tego się dzieje.

Rola człowieka żyjącego na Ziemi w tych niezwykłych czasach, gdy na naszych oczach rozpada się oparty na strachu, agresji i kontroli, stary świat, a także jednocześnie wyłania się nowa rzeczywistość, polega m.in. na tym, aby nieustannie poprzez swoją istotę zakotwiczać na planie ziemskim świadomość źródła. Główną i kluczową relacją, na której warto się skupić i oprzeć jest więc relacja ze źródłem. Dzięki pielegnowaniu oraz rozwijaniu jej każdy człowiek poprzez siebie wpuszcza wymiar duchowy na planetę, budując i wzmacniając dzięki temu potencjał planetarnego wyzwolenia oraz wzniesienia.

Ziemski matrix, którego kształt oraz granice można sobie wyobrazić symbolicznie, ale i poniekąd dosłownie, jako energetyczną kopułę dookoła ziemi, jest silnie w obecnym okresie rozpuszczany, za pośrednictwem docierającego z zewnątrz do planety promieniowania źródła. Proces ten przebiega równolegle od wewnątrz matriksu, za pośrednictwem świadomości każdego człowieka, ponieważ wszyscy ludzie są zindywidualizowanymi aspektami świadomości źródła. Poprzez ludzi wyraża się źródło. Im czystsze i głębsze połączenie ze źródłem utworzy człowiek, tym rzeczywiście jaśniej świeci. Tak więc, aby intensywność oraz siła tego promieniowania od wewnątrz była jak najwyższa, potrzeba jak największej ilości ludzi, którzy będą łączyć się z mieszkającym w nich Bogiem, integrować się ze świadomością źródła, a kapitalnym do tego narzędziem jest regularne „kąpanie się” w energii bezwarunkowej miłości źródła.

Rozpoczynający się rok 2020 jest przede wszystkim ukierunkowany na odkrywanie i rozwijanie wewnętrznego światła przez człowieka, odbudowywanie relacji oraz połączenia ze źródłem. Pozostań więc wyciszony, aby jak najwyraźniej słyszeć docierające z najgłębszych pokładów Twojej istoty, pochodzące od świadomości źródła wewnętrzne wołanie. Idąc przez rok 2020, staraj się każdego dnia łączyć ze świadomością źródła, dzięki czemu zbudujesz w sobie piękny potencjał, który otworzy Cię na zupełnie nowe możliwości.

8 komentarzy

  1. Prosta technika ale jaka piekna.Wszystkie twoje posty cudownie rezonuja ze mna,daja takie efekty o jakich piszesz.Z nawieksza wdziecznoscia ze jestes i dzielisz sie z nami Ewa

    Ewa
  2. To co piszesz i jak piszesz bardzo rezonuje ze mną. Dokarmiam się czytając Twoje artykuły i to co wyrażasz tak pięknie słowami gdzieś w środku rozpływa się ciepło.
    Dziękuję

    Grażka

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *