Obecny okres budzenia się ludzkiej świadomości polega przede wszystkim na tym, że zaczyna nakładać się na nas nasze boskie oblicze. Odkrywamy boskość w sobie, integrujemy się z własnym wyższym ja, naturą naszej boskości. Ostatecznie proces transformacji świadomości ma doprowadzić do tego, że aspekt naszego wyższego ja będzie w stanie, w pełni wyrazić się poprzez nas. Staniemy się więć czystym przejawieniem własnego wyższego ja.
Mając na uwadze taką perspektywę, łatwo zrozumieć jak ważne jest nawiązanie czystej komunikacji, wysłuchanie tego, co ma nam do przekazania nasza wyższa jaźń. Łącząc się z nią, wchodzi się w swoją prawdziwą swiadomość. Twoje wyższe ja ma Ci mnóstwo do powiedzenia. Jest ono samym Tobą, Twoją esencją. Jest częstotliwością Twojego istniejącego poza czasem i przestrzenią boskiego ja, bezpośrednim połączeniem ze źródłem.
Jest tym istniejącym równolegle aspektem Ciebie, które widzi wyraźnie cały, szeroki obraz Twojego życia. Wie i rozumie tak naprawdę wszystko. Wie, jaki jest cel Twojego pobytu na Ziemi. Wie, skąd przyszedłeś i dokąd zmierzasz. Wie co przyniesie Ci prawdziwe spełnienie. Rozumie i wie jak zapewnić Tobie wszystko, czego szukasz i potrzebujesz w tym świecie. Widzi ono wszystkie istniejące równolegle potencjały, możliwości i synchroniczności. Jest świadome tego, jak sprawić, aby zamanifestowały się wszystkie dokonane przez Ciebie wybory. Jest także wibracyjną przestrzenią obfitości oraz wolności, z którą można łączyć się i korzystać. Wyższa jaźń pomaga odzyskać prawdziwą duchową suwerenność w naszym życiu. Z całą pewnością więc warto jej zaufać i zawierzyć, tak aby kierowała naszym życiem. Jest ona Tobą samym, jest prawdziwym Tobą. Nie ma nikogo, kto istnieje bliżej Ciebie. Wyobraź sobie siebie samego, który zna wszystkie odpowiedzi, rozwiązania wszystkich problemów itd. Tym kimś jest właśnie Twoje wyższe ja. Wszystkie wskazówki oraz odpowiedzi istnieją więc w Tobie.
Przede wszystkim Twoje Wyższe ja zna Twój indywidualny plan rozwoju na czas transformacji świadomości na planecie Ziemia. Ba, ono same go ułożyło. Jego najgłębszą, najczystszą, najszczerszą intencją oraz pragnieniem jest przeprowadzić Cię przez ten okres – wpierać Cię, udzielać Ci rad, nakierowywać.
Obecny czas nie należy do najłatwiejszych i najprzyjemniejszych spośród faz i etapów transformacji świadomości. Wzrastanie świadomości w swojej początkowej fazie jest związane również z nieuniknionym rozpadem naszych wewnętrznych struktur. Wydobywa się z nas, a także jest uwalniane wszystko to, co już nam nie służy, a także w jakiś sposób spowalnia oraz blokuje przed rozwijającym się w nas świetle świadomości. Dlatego tak często doświadczamy „wstrząsu” w najważniejszych płaszczyznach naszego życia: zdrowie, związki, finanse. Nieraz można odnosić wrażenie jakby wszystko się waliło. Na pewno nie należy to do najprzyjemniejszych rzeczy. Tak wielu ludzi jest dziś pochłoniętych życiowymi zmaganiami, tracą nadzieję na jakąkolwiek zmianę w życiu. Jest to czas, w którym doświadczamy wielkiego przeorganizowania na poziomie umysłu oraz ciała fizycznego. Do naszej biologii oraz psychiki wprowadzana jest nowa świadomość. Stąd bierze się tak wiele chaosu, pomieszania, niezrozumienia oraz bólu, którego obecnie ludzie doświadczają w swoim wnętrzu, oraz w sytuacji życiowej. Stąd tak powszechne są dzisiaj zagubienie oraz depresja.
Dlatego szczególnie warto na czas tego chaosu nawiązać kontakt z wibracją własnego wyższego ja. Spowoduje to, że wszystkie zmiany zaczną zachodzić w nas płynniej, harmonijniej i spokojniej. Zawsze będę doradzał ludziom, którzy znajdują się w takim trudnym momencie swojego życia, aby przede wszystkim skomunikowali się, połączyli z własnym wyższym ja, bo to właśnie od niego dostaną najprecyzyjniejsze wskazówki, dotyczące tego jak poskładać wszystkie puzzle własnego życia, oraz niezbędne energetyczne wsparcie. Dzięki takiej komunikacji zrozumieją przede wszystkim, w jakim celu poszczególne zjawiska oraz wydarzenia mają miejsce. Co jest ich przyczyną. Oczyma wyższego ja uzyskuje się ogląd życia z wielu perspektyw. Poprzez taki kontakt ujrzą, odkryją w sobie możliwości oraz potencjały, które otwiera przed Tobą przyszłość. Wszystko to spowoduje, że inaczej spojrzy się na swoją przeszłość oraz przyszłość. Pomaga to przede wszystkim uzdrowić swoją przeszłość, a uzdrowioniona przeszłość, oprócz tego, że uwolni ogrom tłumionej energii, to otwiera nowe linie czasowe przyszłości.
Oczywiście, można uzyskać wiele cennych wskazówek z zewnętrznych źródeł, gdy czujemy, że rezonują one z naszym sercem. Jednak najbardziej wartościowe informacje, posiadające największą moc sprawczą, zawsze będą pochodziły od naszej wyższej jaźni. Większość ludzi, póki co tak naprawdę ignoruje ten wewnętrzny głos, zupełnie nie zwraca na niego uwagę. Tym sposobem odwraca się plecami do największego skarbu, który posiadają.
Nawiązywanie takiej komunikacji jest etapem gdzie kolektywnie jako rasa ludzka, przechodzimy z paradygmatu polegania oraz zawierzania wszelkim zewnętrznym autorytetom, na rzecz wsłuchania się oraz zaufania przewodnictwu własnego wewnętrznego autorytetu, boskości w nas, prawdy istniejącej w nas.
Najważniejszym krokiem ku uzyskaniu czystej komunikacji z własnym wyższym ja, jest przede wszystkim wyciszenie swojego umysłu. Nasza świadomość niemal nieustannie znajduje się wewnątrz strumienia płynących myśli, które tak naprawdę nie są nami. Niemal dla wszystkich ludzi jest to powszechnym stanem, w którym funkcjonują. Od momentu kiedy wstaną rano, aż po zaśnięcie w nocy, towarzyszy im myślotok. Strumień myśli jest barierą, ścianą, która odseparowuje nas od głosu i wibracji wyższego ja. Dopiero gdy uda się go wyciszyć, tworzy oraz krystalizuje się czysta przestrzeń, w której możliwe staje się usłyszenie oraz poczucie komunikatów, pakietów informacji pochodzących od wyższego ja. Myśli łączą z umysłem, cisza wypełnia wibracją wyższego ja. Warto zapamiętać, że dopóki słyszy się głos własnego umysłu – żyje się w mentalno-emocjonalnym szumie – trudno jest być wyczulonym na głos wyższego ja. Uzyskując wolność od przymusu myślenia – umysłową ciszę – jesteśmy w stanie usłyszeć głos dobiegający z najgłębszych pokładów naszej istoty. Głos ten, pomimo że wydawałoby się, pochodzi z daleka – jest tak naprawdę głosem najbliższym prawdy o nas samych.
Jeszcze silniejszą przeszkodę, ścianę, uniemożliwiającą komunikację stanowią niskowibracyjne emocje. Emocje są zazwyczaj reakcją ciała na przepływające przez umysł myśli – utkanie z nich przekonania dotyczące tego, co ma aktualnie miejsce, tego, co było, tego, co będzie, tego za kogo się uważamy, tego, jak widzimy innych. Emocje zamykają w pętli egotycznego umysłu tworząc swego rodzaju kwarantanne od wyższego ja. Wiele ludzi utknęło dziś mentalnie i emocjonalnie. Im więcej doświadczamy lęku, niepokoju, wątpliwości, im więcej projektujemy osądu na siebie samych oraz innych ludzi, im więcej w nas krytycyzmu, użalania się, narzekania, bezradności, złości, frustracji, gniewu, rozczarowania, obwiniania, tym coraz słabiej jesteśmy w stanie się dostroić do wibracji własnego wyższego ja.
Uzyskanie wewnętrznej ciszy jest najefektywniejszym sposobem ustanowienia czystego kontaktu z własną wyższą jaźnią. Pomimo że nie brzmi to skomplikowanie, wymaga najczęściej wielkiej praktyki. Zapewni ono zrozumienie oraz rozjaśnienie drogi naszego życia. Oprócz tego spowoduje zrównoważenie oraz zharmonizowanie naszej istoty na wielu różnych poziomach.
Cisza otwiera na komunikacje z wyższą jaźnią, stwarza dla niej przestrzeń oraz warunki. Gdy już się ją uzyska to tak naprawdę wystarczy tylko szczera intencja nawiązania kontaktu. Wygenerowane z serca uczucia wdzięczności, radości, szczęśliwości oraz miłości, tworzą rezonans, który działa na zasadzie wzmacniacza kontaktu z wyższym ja. Wypełnij swoje życie ciszą. Wycisz umysł, aby boskość w Tobie, mogła się z Tobą skontaktować. Początki komunikacji, uczenie się odbierania informacji, które przychodzić mogą na przeróżne subtelne sposoby, wyczulanie się na nie, jest jednym z najpiękniejszych doświadczeń życiowych, prawdziwą przygodą.
Ten komentarz jest żywym przykładem działania mojego wyższego Ja, które mnie tutaj skierowało.Dziękuję za inspirujący artykuł otwierający drogę do dalszego mojego przebudzenia. Przyznaję,że wyczulenie się na subtelne odczuwanie informacji pochodzących od wyższego Ja jest jedną z najpiękniejszych przygód mojego życia.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam Ciebie oraz Twoje wyższe ja 🙂 wszelkiej pomyślności życzę 🙂
Witam, od czego zacząć, jak mam wiedzieć, że to moje wewnętrzne się że mną kontaktuje A nie moje myśli? Chciałbym wprowadzić ciszę i w końcu połączyć się z moim wewnętrznym ja. Proszę o pomoc
Zacznij od medytacji zen. Byciu tu i teraz, doświadczeniu bycia w tej chwili. Nie myśl. Czuj, jak odychasz , jak żyjesz. Nie zrazaj się tym, ze za pierwszym razem przestaniesz myslec tylko na kilka sekund, cwicz to, medytuj w ten sposob coraz dluzej 😁
Poelcam ksiazke, potega teraźniejszości ekhart tolle. Mowi o skutecznym mysleniu a nie o bezsensowym myslo-toku. Dzięki temu myślisz precyzyjniej efektywniej utrzymując ciszę w umyśle i kontakt z wyższym ja- dla ludzi często bogiem 😊