Podnoszenie wibracji Planety cz.4 – Wielka Globalna Zmiana

file000ma15482084-0015

W poprzednich częściach skupiłem się na tym jak wzrost częstotliwości Ziemi wpływa na nas samych. W tej części chciałbym w skrócie spróbować opisać jak podwyższająca się wibracja Planety, wraz z oddziaływaniem na nią całego spektrum kosmicznych energii, wpływają na sytuację na świecie. Opis ten jest małą syntezą informacji, które powtarzały się naprawdę w wielu źródłach, z którymi zetknąłem się w ciągu ostatnich siedmiu lat, a także moich spostrzeżeń z obserwacji globalnej sceny. Śledząc wnikliwie od dłuższego czasu każdą ważną dziedzinę życia społecznego, można z łatwością zauważyć określony trend i proces, który zdecydowanie z każdym miesiącem się nasila, doskonale korespondując i zazębiając się z treścią zawartą w źródłach, z którymi się zapoznałem. Pomimo tego, że są one pod wieloma względami różnorodne – począwszy od ogromnej skali rozpiętości czasu, w którym powstawały, po różne kultury, tradycje i systemy wierzeń, z których się wywodzą, można spostrzec i wyodrębnić pewien szkielet i rdzeń – ogólny zarys, który przebija się przez je wszystkie. Wszystkie te teksty i wypowiedzi, do których udało mi się dotrzeć, mówią tak naprawdę o tym samym, często posługując się jedynie rożnym jeżykiem i słownictwem, skupiając się mniej lub bardziej na jakimś konkretnym fragmencie, aspekcie procesu.

 

Oczywiście, aby być w stanie wyobrazić sobie, a tym bardziej zrozumieć z perspektywy energetycznej zmianę dokonującą się na naszej Planecie – zarówno tą o wymiarze globalnym jak i tą dokonująca się wewnątrz nas, trzeba posiadać pewien zasób wiedzy dotyczący natury światła, świadomości, częstotliwości oraz naszego DNA, pozwalający zauważyć różne mechanizmy, procesy i wzajemne oddziaływania, które mają miejsce w naszym świecie, w naszej rzeczywistości. Dopiero wtedy, dzięki spojrzeniu holistycznemu możliwe staje się połączenie ze sobą wielu punktów, co w konsekwencji prowadzi do wykrystalizowania się spójnego, przejrzystego i logicznego obrazu energetycznej natury procesu, któremu podlega obecnie Ziemia. Myślę, że właśnie taki – podparty zrozumieniem wgląd w energetyczną stronę tego co się dzieje obecnie na światowej scenie – daje nam o wiele większe możliwości interpretacji wydarzeń oraz trafnego przewidywania kierunku zmian, w którym podążą w najbliższej przyszłości wszystkie najważniejsze płaszczyzny społecznego, globalnego życia.

Earthgrids

 

Kluczowe w tym wszystkim wydaje się być zrozumienie natury świadomości, częstotliwości energii i światła. Światło jest wiedzą, zrozumieniem, informacją i prawdą. Wzrost wibracji jest jednoznaczny ze wzrostem natężenia światła na naszej Planecie. Im wyższa wibracja tym bliżej do tego co boskie – miłości, prawdy, wolności, pokoju i radności. Ziemia przestraja się energetycznie, przeprogramowując swoją matrycę w kierunku harmonii i prawdy. Ta nowa rzeczywistość z każdym miesiącem coraz intensywniej wypiera i zastępuje poprzednią matrycę, której niższa częstotliwość umożliwiała dokonywanie i trwanie w jej obrębie wszystkiego co jest wywodzi się i jest pochodną niskich, ciężkich wibracji. Wzrost wibracji powoduje coraz szybsze manifestowanie się na poziomie fizycznym myśli i emocji, tak więc mając na uwadze uniwersalne prawo jedności, wszystkie instytucje, które dążą do kontrolowania i zniewalania ludzkości, coraz mocniej będą obrywać kulami, które same wystrzeliły, ponieważ ostatecznie, patrząc z perspektywy wychodzącej poza dualizm, szkodzą tak naprawdę sobie samym. To co wypromieniowują z siebie, coraz szybciej i intensywniej do nich będzie wracać.

1729

Wzrost wibracji, światła na Ziemi jest jednoznaczny z wypłynięciem prawdy na powierzchnie. Ponieważ jak wspomniałem światło jest informacją, wiedzą i prawdą, w najbliższych latach możemy spodziewać się gigantycznego, bezprecedensowego w naszej historii szoku informacyjnego. W końcu to prawda ma nas wyzwolić… Jestem obecnie w trakcie pisania posta, skupiającego się na tym jak ten szok informacyjny mógłby wyglądać. Wątek szoku informacyjnego jest obecny w wielu starożytnych źródłach. Mowa o nim jest w wiedzy Majów, a także mocno zaakcentowane to zostało w tekście, który szczególnie jest bliski naszej kulturze – w Apokalipsie Św. Jana. Wspominałem o tym w swoim starszym poście:

https://globalneprzebudzenie.wordpress.com/2014/10/04/starozytne-przepowiednie-na-temat-czasu-wielkich-zmian-w-ktorym-zyjemy/

Mówiąc w skrócie Majowie uważają, że data 21.12.2012 jest symbolicznym końcem cyklu galaktycznego, który nazywają m.in epoką cienia. Następuje teraz przejście w epokę światła. Łatwo można zauważyć tutaj związek i zbieżność ze wzrastającą wibracją Ziemi, która powoduje swoiste „rozświetlenie” planety. Wg Majów wszystko co było przykryte cieniem zostanie rozświetlone, co jak łatwo się domyślić oznacza m.in ujawnienie całego kłamstwa, w którym żyliśmy i pokazanie prawdy. W „Apokalipsie” także można znaleźć wiele podobnych nawiązań. Samo słowo apokalipsa tłumaczone na język starogrecki oznacza dosłownie „odsłonięcie kurtyny”. Chociaż te odsłonięcie będzie przebiegać na wielu płaszczyznach, dotyczyć będzie m.in odkrycia przez człowieka możliwości jakie w nim tkwią itd, to niewątpliwie symbolizuje ono również wypłynięcie na powierzchnie kłamstwa i tajemnic, które do tej pory skrywano przed nami za kurtyną. Do nadchodzącego szoku informacyjnego ściśle odwołuje się fragment: „…a z ust Jego wyjdzie ostry miecz, by nim razić narody„. Miecz wychodzący z ust wydaje się być słowem, informacją, prawdą o wielkiej sile działania.  To, że ma razić oznacza, że spowoduje pewnego rodzaju szok w ludziach.

W poprzednich częściach mocno akcentowałem, że obecnie ma miejsce „rozjeżdżanie się” obu światów wewnętrznych, których doświadczanie jest ludzkim udziałem. Droga, na której zawarty jest świat separacji, smutku i cierpienia coraz mocniej oddala się od drugiej rzeczywistości – świata jedności, radości, spokoju i wolności. Coraz więcej można zauważyć ludzi, których życie zaczyna się toczyć pod dyktando nienawiści, depresji i rozpaczy, a także takie osoby, którym udało się wnieść w swoje życie blask świadomości. Takie samo zjawisko ma miejsce w makroskali – w globalnej rzeczywistości. To co zostało zbudowane oraz funkcjonuje na niskowibracyjnych fundamentach – kłamstwie, egoizmie, chciwości, niesprawiedliwości, kontroli – pod wpływem wzrastających wibracji Ziemi oraz kosmicznego prysznicu transformujących i oczyszczających energii, nie będzie już miało dalszej racji bytu. Siłą rzeczy będzie musiało zawalić się pod ciężarem własnej zgnilizny. Należy pamiętać, że wszystko jest energią – ekonomiczne algorytmy, sam pieniądz, nasze przekonania i zapatrywanie na wszystko, systemy wierzeń, dogmaty, doktryny, umowy społeczne, relacje międzyludzkie, prawo – dosłownie wszystko jest energią w ruchu, posiada swój zapis energetyczny. Dlatego w ważnych poziomach życia społecznego – ekonomi,polityce, gospodarce, medycynie, nauce, religiach świata, a także wielu innych mniejszych  – należy spodziewać się wielkiego kolapsu, albo co najmniej potężnych zmian.

hqdefault

Oczywiście te zmiany spowodują, że zmieni się także nasze zapatrywanie na praktycznie wszystko. Już obecnie można spokojnie zauważyć jak wszystko zmierza w tym kierunku. Wielka Zmiana obejmuje wszystko co znajduje się na Planecie. Nic nie będzie mogło dalej opierać się na swoich starych i fałszywych fundamentach, ponieważ wszystko co istnieje jest energią, a fundament tej zmiany ma właśnie charakter energetyczny. Jeżeli Ziemia przestraja się energetycznie, to nie ma możliwości, aby na jej powierzchni zachowało się coś na co ta zmiana energetyczna nie wpłynie. Doskonale zdałem sobie z tego sprawę podczas lotu samolotem. Widok zza okna uświadomił mi jak człowiek, miasta, cała nasza cywilizacja jest mała w odniesieniu do ogromu naszej Planety.

 

Równolegle do załamywania się najważniejszych sektorów życia globalnego rodzi się nowy świat, czyli powstają podwaliny pod przyszła cywilizację opartą na pokoju i wolności. To jest ten drugi świat, który także jest efektem wzrostu częstotliwości Planety. Oczywiście największe pozytywne zmiany dokonują się teraz w ludziach, w naszej świadomości, ale we wszystkich wcześniej wymienionych przeze mnie dziedzinach życia, także istnieje ogromna ilość pomysłów, gotowych projektów, których wprowadzenie szybko i skutecznie zrewolucjonizowało by na lepsze nasz świat. Istnieje jednak kilka powodów, przez które ciężko jest ludziom dostrzec, że dzieje się tak wiele dobrych i ważnych rzeczy. Pierwszym powodem jest to, że środki masowego przekazu są kontrolowane przez tą samą siłę, która w swoich rękach trzyma również wszystkie najważniejsze sektory życia publicznego. Dlatego używają oni telewizji, radia oraz głównych portali internetowych do manipulacji, która pozwoli im jak najdłużej zachować władzę i wprowadzać swój dalszy plan kontroli. Istnieje jednak ogrom literatury, którą trzeba raczej szukać „na własną rękę”, która zawiera mnóstwo informacji, dobitnie pokazujących skalę nadchodzących pozytywnych zmian w świecie technologii, ekonomii, gospodarki etc. Obecnie dzieje się tyle alternatywnych rzeczy, odkryć i projektów, że uważam za wręcz niemożliwe ogarniecie tego wszystkiego naraz. Istnieje też drugi powód tego, że tak mało słyszymy o narodzinach nowego świata. Dzieje się tak ponieważ większość nowych projektów zostanie upubliczniona i wprowadzona dopiero wtedy kiedy zawali się stare. Wiele rzeczy jest już gotowych do wprowadzenia, musi tylko nadejść odpowiedni czas na to, kiedy upadek starych struktur otworzy okno na wdrożenie nowych idei. Kiedy osoby rządzące za kurtyny naszą Planetą stracą swoją władzę, proces naprawy naszego świata będzie mógł ruszyć pełną parą. Warto też pamiętać o tym, że skala i rozmiar objawów załamywania się naszej cywilizacji jest już tak duża, że zwyczajnie przysłania nam obraz tego co się dzieje naprawdę, przez co ciężej zauważyć nam tą drugą, dobrą stronę procesu. To co negatywne i upadające rzuca bardziej się w oczy, robi więcej hałasu, podczas gdy fundamenty nowego świata rosną i dojrzewają w ciszy. Dlatego tak ważne jest, aby nie ulec złudzeniu, że rzeczy mają się źle.

Rozumiejąc mechanizmy procesu na poziomie energetycznym, dosyć łatwo i trafnie można ustalić prognozę tego jak będą wyglądały nasze najbliższe miesiące i lata. Obecnie jesteśmy na etapie gdzie stary świat zaczyna coraz mocniej się załamywać, a to co nowe i dobre zaczyna przebijać się powolutku do świadomości ogółu. Z każdym kolejnym miesiącem (jestem pewien, że powinniśmy już  odmierzać to w skali miesięcy a nie lat), załamywanie się oraz wypływanie całego kłamstwa na powierzchni będzie przybierało na sile, aż dojdzie do punktu kulminacyjnego. Szambo będzie wypływać na powierzchnie coraz mocniej. Jednocześnie będzie coraz więcej udostępnianych idei oraz technologii w kierunku budowy nowego świata, a także będzie intensyfikował się wylew informacji podważających nasze błędne przekonania, przez które tkwiliśmy od eonów w swoich ciasnych uwarunkowaniach. Zachęcam was, aby opisana przeze mnie perspektywa posłużyła wam jako szablon w interpretacji tego ci będzie się działo zarówno w naszym kraju jak i na świecie. Każde wydarzenie w zasadzie można sklasyfikować jako objaw upadającego, broniącego się resztkami sił zepsutego świata, albo zwiastun nowej lepszej przyszłości.

1301383101-antigovernment-protests-london-the-real-story_642480

Pomimo, że proces, któremu podlegamy wraz z Planetą jest w swej naturze energetyczny,  a skala i jego zasięg – galaktyczny, oraz stoi za nim umysł i inteligencja daleko wykraczająca poza nasze zrozumienie, to najważniejszą rolę do odegrania w nim pozostawiono człowiekowi. W tym całym boskim planie, który jest skazany na powodzenie to właśnie na ludziach spoczywa odpowiedzialność za wygenerowanie tej fantastycznej przemiany naszego świata. Można powiedzieć, że człowiek tak jakby ma za zadanie spełnić rolę kanału, przez który wyższa i transformująca energia może przepłynąć i zamanifestować na Planecie treść i informacje, które ma w sobie zakodowane. W tym procesie każdy może wnieść swój świadomy udział, albo zwyczajnie przez niego przejść, tylko doświadczając go. Mocno cieszy fakt, że coraz więcej ludzi zaczyna rozumieć jakie potężne możliwości ma ludzka świadomość oraz jak mocno jesteśmy w tym procesie wspierani. Pewien wątek, na który natrafiłem w bardzo wielu źródłach, pozwala mi śmiało przypuszczać, że ludzi, którzy zaczną angażować się w proces transformacji, zacznie przybywać na całej Planecie w bardzo szybkim tempie. Mowa jest o tym, że głównym zadaniem spływających na naszą Planetę energii kosmicznych jest poprzez oddziaływanie na nasze DNA, stymulowanie ludzkości na poziomie komórkowym do przebudzenia. Wzrastająca intensywność tych energii ma otworzyć nam oczy na duchowy cel życia. Jeżeli spojrzymy na wiele eksperymentów przeprowadzonych w ciągu ostatnich 20-30 latach na ludzkim DNA, które jasno pokazały jak światło, fotony wpływają na nasze DNA i odwrotnie, i  następnie połączymy to z falą przebudzenie, która zdecydowanie z każdym miesiącem się nasila – wszystko to maluje przed nami naprawdę ciekawą i optymistyczną perspektywa na najbliższe miesiące i lata.

 

 

 

Jeden komentarz

  1. Witam.Wlasnie wchlaniam twoje tu przeslanie do ludzi.Jestem na poczatku tej cudownej nowej drogi duchowej.
    Prosze daj mi link albo twoje info o tym ziemskim przyciaganiu.Gdzies w glebi serca zaczynam rozumiec ale nie daje mi spokoju np.to przyciaganie.no bo jak to jest mozliwe ze przyciagamy mysli.itp.
    Opisales tu o tym ale ja tego nie rozumiem a b.chce zrozumiec.
    Z calego serca dziekuje Ci za wspanialy blog.Niesamowicie sie dozo tu wspanialych info dowiedzialam.Bardzo przezroczyste.Dolaczam.

    Jolanta

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *