Jeden z największych problemów związanych z naszą ludzką nieświadomością polega na tym, że staramy się na siłę stworzyć i ułożyć zewnętrzną szatę i warunki naszego życia, aby zdobyć szczęście, spokój, radość i miłość, zamiast po prostu być szczęśliwym, spokojnym, radosnym, kochającym i pozwolić, żeby wszystko to samo zamanifestowało się swobodnie, naturalnie i z lekkością w naszym świecie zewnętrznym – doświadczeniu życiowym. Stan świadomości zawsze musi zamanifestować się na zewnątrz, bo rzeczywistość jest tylko lustrem naszego wnętrza. Takie jest naturalne uniwersalne prawo.
Wszystko co wystarczy wiedzieć o świecie, kwintesencja życia. Do czytania codziennie! Dziękuję 🙂
Ciekawe formułowanie konkretnych przekazów. Jeszcze nie wszyscy potrafią dotrzeć do źródła swojej nieustannie płynącej pełnej świadomości istnienia, która jest tłumiona przez myśli i uwarunkowane negatywne, a także pozytywne emocje wpływające na tymczasowe zachowanie i odczuwanie świata zewnętrznego. To najważniejsza kwestia dotycząca percepcji rozumowania naszej rzeczywistości. Dużo ludzi jest nieświadomych jak kosmiczną i wszechogarniającą jednostką potrafimy być na naszej planecie. Panta rhei.