29-30 Lipca odbył się w Warszawie Kongres Kryształowy. Polecam dwuczęściowy wykład Sebastiana Minora, tanatoterapeuty oraz inicjatora budowy sieci krystalicznej 🙂
Wątki wykładu:
- kalendarz Majów, okno czasu
- wyjatkowy moment w historii ludzkości
- polaryzacja w społeczeństwie
- dzieci indygo, dzieci tęczowe, dzieci kryształowe
- afirmacja wdzięczności
- bycie obecnym, obserwowanie tego co się dzieje wokół nas
- praktyka pracy z kryształami
- święty spokój katalizatorem przemiany
- świat wewnątrz nas
- ścieżka własnego przeznaczenia
- kalibracja wewnętrznej istoty
- jesteśmy w przededniu zmian globalnych
- uświadamanie sobie tego czym jest nasze prawdziwe ja
- szersze postrzeganie drugiej istoty, poczucie jedności
- komunikacja z kryształami
- energia obrazów
- upadek wsółczesnego świata, wychodzenie z matrixa
- problemy fizyczne związane ze zmianami energetycznymi
- pionierzy i prekursorzy nowego świata
- człowiek jako istota duchowa
- wejście na ścieżke własnego mistrzostwa
- jakby wyglądał świat gdyby wszyscy ludzie szli w kierunku własnego oświecenia?
- pole morficzne – pole samowiedzy wszystkich czujących istot
- wpływ osób medytujących na świadomość zbiorową
DRUGA CZĘŚĆ WYKŁADU
Wątki wykładu:
- patologiczne zachowania i postawy we współczesnym świecie
- kwantowy skok świadomości
- kwestionowanie świadomości zbiorowej
- trzy warstwy „więziennych krat” świadomości
- amnezja przedurodzeniowa i iluzja tego, że jesteśmy kimś kim nie jesteśmy
- programy wyznaniowo-religijne
- przywiązanie do przeszłości i do własnego cierpienia
- bycie czystą świadomością i istotą świetlistą
- ludzie z otwartymi serca są największą wartością
Dlaczego polecasz nam wykłady kogoś o aż tak niskiej świadomości? Pokazał ogromny, faszystowski brak szacunku do bardzo uduchowionej i transcendentalnej muzyki techno !!! Ja regularnie uczestniczę w imprezach rave i jest tam bardzo dużo osób o wysokiej świadomości.
Po obejrzeniu tego wykładu stwierdziłam, że mam totalnie dość słuchania duchowych autorytetów, którzy mają się za nie wiadomo kogo i o wiele lepsze dla mojego rozwoju duchowego będzie słuchanie non stop techno i innych gatunków muzyki elektronicznej.
W ogóle jakie to zbawienie, gdy w muzyce nie ma słów !!!! Można odfrunąć w swój własny świat, każdy dźwięk zinterpretować po swojemu i żaden uduchowiony guru nie okazuje Ci swojej pogardy.
Gdzie jest mój wczorajszy komentarz?
Chciałam jeszcze dodać, że muzyka techno poprzez swój monotonny rytm wprowadza w stan medytacyjny. Wycisza umysł, i pomaga być bardziej “tu i teraz”. Zawsze słuchanie jej i taniec do niej traktowałam jako duchową praktykę.
Poza tym doszłam do wniosku, że jakbym była już w 5 wymiarze to wolałabym słuchać muzyki niż takich wykładów. Jakbym była szczęśliwa to bym słuchała pięknych dźwięków, a niskie wibracje i zagubienie kieruje mnie do słuchania ludzi, którzy mówią jak dostać się do 5 wymiaru… i po to tylko, żeby Ci zadali kolejny ból pokazując jak “uduchowieni” Tobą gardzą.
Jeśli ktoś uważa się za oświeconego i przebudzonego to powinien sobie wziąć do serca to, że nie powinien sobie tak pomiatać innymi na prawo i lewo.
Cześć,
widzę że prowadzisz bloga o podobnej tematyce do mojej. Nauczyłem się z Twojego bloga czym jest transmutacja, wiele razy widziałem to słowo w anglojęzycznej literaturze, ale nigdzie nie widziałem objaśnienia. Dzięki !
Zapraszam do mnie
https://przygotujsienazmiany.blogspot.com/
Pozdrawiam
Witaj 🙂 Dziękuje za ciepłe słowa. Zajrzałem również na Twojego bloga, fajnie, że wpadłeś na pomysł z jego prowadzeniem. Jest na nim wiele informacji, które przebijają się właśnie do kolektywnej ludzkiej świadomości. Kibicuję Tobie w tym co robisz 🙂 Pozdrawiam mocno 🙂