dr Nelly Radwanowska – Wysokowibracyjne pożywienie

istock_000009999916small

„Jakość konsumowanego przez nas pożywienia odgrywa obecnie niesłychanie ważną rolę. Większość łatwo dostępnego jedzenia nie pomaga nam w utrzymywaniu sił i równowagi zdrowotnej, a wręcz powoduje stan zamulenia i chorób chronicznych.

Postrzeganie wartości odżywczych przez pryzmat ilości zawartych w nim składników fizycznych (minerały, witaminy, białka, węglowodany, tłuszcze), wynikające z linearnej koncepcji rzeczywistości, traci na znaczeniu, bowiem energetyczna wartość pożywienia zależy od jego częstotliwości. Na przykład pijąc źródlaną wodę, nasze ciało automatycznie wchodzi w rezonans, ładuje się aktualną częstotliwością Ziemi, zmniejszając w ten sposób energetyczne zaburzenia w naszym ciele i jego polu. Jeśli natomiast pijemy wodę z kranu albo podgrzaną w kuchence mikrofalowej czy uprzednio napromieniowaną ( np. w celu oczyszczenia bakteriologicznego), to oczywiście nadal mamy do czynienia chemicznie z wodą, ale poza H2O, nie niesie ona informacji energetycznej, która jest dla nas najważniejsza. Ta sama sytuacja dotyczy jedzenia przetworzonego w opozycji do świeżo pozyskanego od rolnika czy hodowcy.

Wszystko jest energią, częstotliwością i to, co jemy, również jest określone częstotliwością. Jedząc pokarm niskoenergetyczny, to znaczy o niskiej częstotliwości, powodujemy, że nasze ciała automatycznie przestrajają się na tego rodzaju częstotliwość (stajesz się tym co jesz). Musimy wiedzieć, że każdy proces przetwarzania żywności niszczy wibracyjne kody DNA danej rośliny, będącej nośnikiem informacji, z którą nasze ciała rezonują natychmiast po ich spożyciu. Jeśli spożywamy świeże, surowe owoce, warzywa i zioła, wibracja naszego DNA zostaje automatycznie dostrojona do aktualnej wibracji Ziemi, w której polu rosną te produkty, pod warunkiem że są hodowane w sposób naturalny. Tak więc jeśli chcemy dostroić się do naszej planety, a co za tym idzie, uruchomić procesy oczyszczania, regeneracji i samo-leczenia, musimy rozwinąć świadomość w zakresie właściwego odżywiania się.

Jedzenie przetworzone, rafinowane, z dodatkiem konserwantów, podgrzewane w kuchence mikrofalowej jest nie tylko bezwartościową masą, ale zdecydowanie trucizną. Oczywiście wszystko, co zjemy, zostanie przetworzone, jednakże ilość energii potrzebnej do degradacji odpadów jest tak wielka, że zamiast cieszyć się tryskającym źródłem sił życiowych, stajemy się cuchnącą fabryką odpadów. Na domiar złego nasze ciała, zalewane na co dzień takim bezwartościowym jedzeniem, nie otrzymując posiłków życiodajnych, dość szybko stają się niewydolne. Rozejrzyjmy się wokół, jak wielu młodych ludzi cierpi na otyłość, cukrzycę, nadciśnienie itd.

Szczególnie teraz, gdy wibracja ziemska tak przyspieszyła, skutki niedbałości żywieniowej objawiają się wcześniej niż to było kiedyś. By skomunikować się z Ziemią, wzmocnić swoje korzenie, ugruntować się i uzdrowić przepływ energii w ciele, staje się wręcz koniecznością obecnych czasów regularne, codzienne konsumowanie kodów życia, aktywowanych energią Słońca, zawartych w owocach.

Starajmy się za wszelką cenę unikać potraw gotowych (w słoikach, puszkach, mrożonkach). Symbole bio czy eko są nierzadko modnymi obecnie chwytami reklamowymi, dającym nam złudzenie, że dobrze się odżywiamy. Kupujmy tylko świeże owoce i warzywa, których proces dojrzewania odbywa się od początku do końca w słońcu, a więc krajowe i sezonowe.

Hodujmy swe własne kody roślinnej wibracji w ogródkach, na parapetach okiennych (kiełki, zioła). Weźmy aktywny udział w procesie transformacji naszych ciał dzięki gotowym kodom życia, będącymi dla nas żyjącymi portalami ( wrotami) do wyższej świadomości. Spożywając te kody, stajemy się z nimi jednością. Jeśli nadal organizm domaga się konsumpcji mięsa, to kupujmy jedynie to, które pochodzi od zwierząt karmionych naturalnymi, świeżymi roślinami. Również warunki, w jakich zwierzęta przebywają, a następnie są pozbawiane życia, odbijają się nieuchronnie na wibracji mięsa (niskie częstotliwości cierpienia, lęku, złości), a w konsekwencji na jakości naszego życia. Najłatwiej spełnić te oczekiwania w przypadku mięsa drobiu  kupowanego bezpośrednio od hodowców. Pamiętajmy jednak, że człowiek nie należy do istot pierwotnie mięsożernych, zatem dążeniem każdego świadomego człowieka powinno być skierowanie się wyłącznie ku świeżym, nieprzetworzonym, produktom roślinnym.”

dr Nelly Radwanowska – „Medycyna Wibracyjna”

raise-your-vibration

0 komentarzy

  1. Witam. Mam pytanie.. Czy woda z kranu ale przefiltrowana szungitem krzemieniem czarnym i krysztalem górskim będzie miala wysokie wibracje procz tego ze bedzie oczyszczona?:) w sumie wydaje mi się ze tak..ale wole dopytac 🙂
    Pozdrawiam
    Amelia

    Amelia

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *