Teraz jest czas na wzięcie odpowiedzialności za swój wewnętrzny świat


Poprzez powszechne zamieszanie świat przechodzi teraz przez okres narodzin. Pomimo że na pierwszy rzut oka wszystko wydaje się rozpadać, to jednocześnie jest to zalążkiem czegoś nowego. Wszystkie wydarzenia stopniowo prowadzą ludzkość do wielkiego przebudzenia. Najciemniej jest przed świtem. Zanim ludzkość na poziomie zbiorowym odkryje możliwości swojej świadomości – czyli właściwości świata wewnętrznego, pierw nastąpi wielkie rozpoznanie tego, czym jest świat zewnętrzny – system, w którym żyjemy. Zrozumienie i zgłębienie tego prawdziwej natury systemu spowoduje dla większości ludzi szok, wywołujący automatyczny rozpad wewnętrznego świata przekonań, wierzeń i światopoglądów człowieka – będącego tak naprawdę niczym innym, jak więzieniem i blokadą dla świadomości – co dopiero stworzy przestrzeń i umożliwi początek pięknego rozkwitu świadomości. Ludzka uwaga jest coraz intensywniej skupiana na wydarzeniach zewnętrznych, związanymi na obecnym etapie głównie z działaniami rządów. Równolegle do tego wszystkiego nieustannie toczy się indywidualny proces we wnętrzu każdego człowieka. Proces budzenia się Twojego potencjału świadomości, proces odzyskiwania swojej mocy, proces odkrywania kim naprawdę jesteś.

Pamiętaj, że cokolwiek się dzieje na zewnątrz Ciebie, to w podróży zwanej ziemskim życiem chodzi o Twoją wewnętrzną transformację i wzrastanie. Każda zewnętrzna okoliczność jest zawsze doskonałym punktem odniesienia, abyś mógł się określić kim jesteś, a także, w którym kierunku podążasz. Na drodze ludzkości nie pojawia się nic, na co nie jest ona gotowa i dojrzała.

Teraz jest czas wzięcia odpowiedzialności za swój wewnętrzny świat. Przestrzeń poprzez aktualne wyzwania weryfikuje każdego, na jakim poziomie świadomości się znajduje, dając do zrozumienia, jakie trzeciowymiarowe wzorce wymagają jeszcze przepracowania. Z każdym kolejnym miesiącem trzeci wymiar – wraz z reprezentującym go systemem – będzie ulegał coraz głębszej dezintegracji i rozpuszczeniu. Pamiętając o własnej ewolucji świadomości, zadecyduj jaką postawę wobec tego przyjmiesz, jak dalece Cię to pochłonie na poziomie mentalno-emocjonalnym. Jest to czas, na który ludzie świadomi czekali od lat, licząc na to, że sytuacja związana z przebudzeniem zacznie w końcu przyspieszać. Warto z tej perspektywy na to spojrzeć i zaufać temu procesowi.

Im bardziej wciągasz swoją uwagę w wir wydarzeń, tym najprawdopodobniej mocniej utkniesz na poziomie umysłu. Najczęściej towarzyszą temu programy umysłu oparte na podziale i separacji, wzorce postawy: walki, konfliktu, my kontra oni, a także emocje oparte na strachu i bezsilności. Zasilasz wtedy grę trzeciego wymiaru, z której tak naprawdę chcesz już wyjść. Jak pokazały w zasadzie wszystkie rewolucje w historii, niczego to nie zmieniło. Teraz jest zupełnie inny czas i inna przestrzeń. Najpotężniejszym ludzkim zasobem jest obecnie świadomość. Jeśli jakakolwiek rewolucja jest skazana na sukces, to jest nią rewolucja świadomości. Im bardziej jesteś w sobie, tym bardziej otwierasz i aktywujesz potencjał pola swojego serca. Patrzysz wtedy z poziomu obserwatora tak jakby zza szyby, ze zrozumieniem i współczuciem. Wtedy też rozszerzy się Twoja perspektywa oraz wgląd w to, co właściwie się dzieje obecnie na Ziemi.

Zarówno w obu przypadkach możesz podjąć te samo działanie jak i czynności, które uznasz za słuszne wobec zaistniałej sytuacji. Nie moim zadaniem jest mówić, jak należy postępować. Najważniejszy w tym wszystkim jest zawsze stan świadomości, w jakim się działa, a o tym warto przypominać. Czy podłączasz się pod zbiorowe, umysłowe pole chaosu, czy wpływasz na globalną zmianę z poziomu przestrzeni swojego serca i rozpoznania kim naprawdę jesteś? Tak naprawdę, jeśli funkcjonuje się z poziomu świadomości swojego serca, w pełni swojej mocy, robiąc dokładnie te same rzeczy, zyskuje się największy wpływ oraz możliwość, aby zmienić, przetransformować sytuację w pożądanym przez siebie kierunku

Sytuacja rozwija się w takim kierunku, aby unaocznić każdemu człowiekowi powszechny regres. Skostnienie oraz staczanie się systemowych struktur, a także przede wszystkich głęboki, psychologiczny regres współczesnego człowieka: całkowicie uległego manipulacjom, nierozpoznającego, w jakim świecie żyje, uciekającego od wolności, bojącego się odkryć prawdę o swojej mocy, nieprzyglądającemu się światu swoich wyobrażeń i przekonań. Aktywujący się potencjał nowej matrycy coraz intensywniej wszystko rozświetla. Prawda zaczyna wypływać na powierzchnie. Wobec tego procesu chaos, zamieszanie i dezorientacja są nieuniknione. Dotychczas zdecydowanie większa część populacji żyła w głębokiej nieświadomości. Aby proces przebudzenia wszedł na poziom globalnej zbiorowości, muszą mieć miejsca rzeczy i wydarzenia dotykające każdego człowieka. Wszystko to tworzy fundament pod wielką zmianą, związaną ze wzrostem kolektywnej świadomości.

Odnajdź w tym wszystkim wewnętrzną równowagę. Im więcej jesteś w świecie, tym mniej jesteś w sobie. Zakotwicz swoją świadomość w polu Ziemi, która jest najczystszym i najaktualniejszym źródłem energii oraz wzorców nowej, rozszerzonej świadomości wyższego wymiaru. Podczas gdy świat na zewnątrz Ciebie ulega rozpadowi, a stara trzeciowymiarowa matryca jest odłączana, to Nowa Ziemia jest w Tobie i rozkwita w ciszy.

===================================================================

Książka „Globalne Przebudzenie. Tom 1. Nowy cykl planetarnej ewolucji świadomości” już w sprzedaży.

Zachęcam się do zapoznania się z treścią mojej nowej książki. W poniższym linku znajdziesz więcej informacji o czym ona jest.

Książka „Globalne Przebudzenie. Tom 1” już dostępna do nabycia

Jeśli jesteś zainteresowany/a nabyciem książki. Wyślij meila pod adres: globalneprzebudzenie1111@gmail.com

8 komentarzy

  1. Dziękuję🙏
    Nie jest łatwo nie uczestniczyc w tym co dzieje na zewnatrz.Jest tyle we mnie niezgody na to co wymyslają,aby ludzi umęczyć.
    Wiem i czuję,że „po coś” to wszystko się dzieje. JESTEM.

    Małgorzata
    1. Podobnie odczuwam ten czas , Malgosiu. Udawac , ze tego „na zewnatrz” nie ma, albo nas nie dotyczy, to samooszukiwanie sie. Byc obserwujacym ze wspolczuciem ten „karnawal” i jednoczesnie budowac w sercu wizje swiata, jakiego pragne ….. Wszak najciemniej jest przed switem. Pozdrawiam cie i wszystkich obecnych z wiara , ze Milosc zwycieza !

      elllaaonat

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *